Baza wiedzy

 

1.       Produkty finansowe i wskaźniki gospodarcze

 

Giełda/akcje

Jeden z najpopularniejszych ale i bardziej ryzykownych sposobów na lokowanie pieniędzy. Przeznaczony jest dla osób liczących się z możliwością strat, kursy spółek podlegają bowiem gwałtownym wahaniom, zwłaszcza w czasie gorszej koniunktury. Z drugiej strony giełda daje też zarobić i wybór właściwej spółki to szansa na zysk liczony w dziesiątkach czy nawet setkach procent. Dla zainteresowanych podstawowa rada – nie inwestować wszystkich pieniędzy w akcje jednej spółki, tylko podzielić je na co najmniej kilka.

 

 Fundusze inwestycyjne

Z racji wielu dostępnych produktów każdy może dobrać odpowiedni dla siebie. Pieniądze lokujemy w tzw. jednostki uczestnictwa, a zarządzający funduszem inwestują je stosownie do profilu w akcje, obligacje, metale szlachetne ropę naftową itp. Najbardziej ryzykowne fundusze oparte są na akcjach – można na nich najwięcej zarobić, ale także najwięcej stracić. Dla osób o słabszych nerwach są np. fundusze stabilnego wzrostu, w których środki lokowane są głównie w obligacje. Perspektywa mniejszych zysków, ale za to znacznie pewniejszych.

 

 Rachunek bankowy

Jedni nie wyobrażają sobie bez nich życia, jednak wciąż znaczna część Polaków nie posiada konta w banku. To usługa oferowana przez wszystkie banki – klient dostaje rachunek z niepowtarzalnym numerem, na który może wpłacać oszczędności, wynagrodzenie z miejsca pracy itp. Najpopularniejsze to osobiste (tzw. rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe) i firmowe, choć każdy z tych typów dzieli się jeszcze na wiele innych rodzajów. Poprzez konto można regulować też nasze zobowiązania – opłaty, rachunki. Samodzielnie korzystając z internetowego dostępu, telefonicznie, lub w oddziale banku.

Najszybciej rośnie liczba osób korzystających z internetowego dostępu do rachunku. Ich podstawowa zaleta to możliwość opłacania rachunków i wysyłania innych przelewów bez opłat, co w przypadku e-bankowości staje się standardem. Regulowanie opłat na poczcie, bądź w różnych agencjach finansowych obciążone jest dodatkową prowizją, a transfer pieniędzy trwa znacznie dłużej niż przy samodzielnym dokonywaniu płatności za pośrednictwem internetu. E-konto to także stały dostęp do pieniędzy niezależnie od godzin otwarcia oddziałów banku.

 

 Lokata

 Banki zarabiają na udzielaniu kredytów, potrzebują zatem pieniędzy które mogłyby pożyczać innym. Ich zdobyciu służą lokaty – klient może wpłacić swoje oszczędności do banku i na tym zarobić. Rodzajów lokat jest dużo w zależności od czasu na jaki ją zakładamy oraz rodzaju oprocentowania (stałe lub zmienne).

Z reguły wcześniejsza wypłata oznacza utratę naliczonych do tego momentu odsetek.

W Polsce to wciąż najpopularniejszy sposób na lokowanie pieniędzy. Gwarantuje pewne zyski, choć nie ma co liczyć na wysokie stopy zwrotu. Odsetki z lokat są dodatkowo obciążone 19 proc. podatkiem. Oprocentowanie zmienne lokat jest uzależnione od zmiany stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej i w zależności od jej decyzji rośnie bądź spada wraz z upływem czasu. W przypadku klientów chcących wpłacić na lokatę dużą kwotę zazwyczaj banki wprowadzają możliwość negocjowania stawki oprocentowania.

 

 Złoto

 Jeden z najstarszych sposób na inwestowanie, także obarczony ryzykiem i to podwójnym. O inwestycjach w złoto najgłośniej jest w czasach kryzysowych, kiedy nawet wielkie fundusze wycofują środki z ryzykownych rynków i aktywów np. akcji spółek z emerging markets na korzyść stabilnych np. złota, czy stabilnych walut, jak frank szwajcarski. Jednak inwestycja w złoto wtedy, gdy staje się modne i wszyscy lokują w nim swoje oszczędności stwarza ryzyko powstania bąbla spekulacyjnego sprzyjając znacznym wahaniom cen. Polscy inwestorzy muszą liczyć się też z tym, że cena złota na giełdach podawana jest w dolarach, więc licząc potencjalne zyski należy także uwzględnić relację tej waluty do złotówki.

 

Ropa naftowa

Polecana dla wytrawnych inwestorów, standardowo może być jedynie dodatkiem do portfela inwestycyjnego. Nie brakuje bowiem produktów finansowych opartych właśnie na inwestycjach w ropę. To jednak bardzo ryzykowny produkt, jego cena reaguje nie tylko na informacje gospodarcze, ale także polityczne. Tym bardziej, że wielu czołowych producentów ropy to kraje wciąż niezbyt stabilne politycznie. Na cenę mają wpływ również decyzje OPEC, czyli organizacji zrzeszającej kraje produkujące ropę, która stara się ustalać poziom wydobycia tak, by nie dopuścić do spadku cen.

 

 Obligacje

 Kojarzone jako pożyczanie pieniędzy skarbowi państwa, choć obligacje emitują też przykładowo firmy oraz samorządy terytorialne. Instytucja sprzedająca obligacje zobowiązuje się do jej odkupienia w określonym terminie i na zazwyczaj z góry określonych warunkach. To jeden z najbardziej dostępnych i stabilnych sposobów na lokowanie wolnych środków. Od obligacji dwuletnich (kapitalizacja odsetek odbywa się co roku) ze stałym oprocentowaniem po dziesięcioletnie a nawet dłuższe, dla których ulega ono zmianie. W przypadku notowania obligacji na rynku publicznym istnieje możliwość sprzedaży obligacji wcześniej, niż wynika to z terminu wykupu. W przypadku obligacji dwuletnich wartość odsetek spadnie wtedy o 1 zł w przypadku obligacji wartej nominalnie 100 zł. Ryzyko inwestycji w obligacje to ewentualne bankructwo państwa czy firmy, która obligacje sprzedała. Wtedy może pojawić się problem z odzyskaniem pieniędzy.

 

Inflacja

Czyli wskaźnik wzrostu cen towarów i usług, podawany przez Główny Urząd Statystyczny co miesiąc. Liczony w oparciu o koszyk produktów, który jest  co jakiś czas zmieniany np. w miarę zmiany preferencji zakupowych. Jeden z najważniejszych wskaźników sytuacji gospodarczej, pokazujący głównie zmiany zachowań konsumentów. Gdy utrzymuje się na zbyt wysokim poziomie Rada polityki Pieniężnej może podnieść stopy procentowe co powoduje wzrost kosztów obsługi kredytów złotowych, ale z drugiej strony także oprocentowania lokat.. Jej wzrost powodują też niskie stopy procentowe – tanieją wtedy kredyty, co zachęca konsumentów do zadłużania się i wydawania pieniędzy na dobra konsumpcyjne.

 

 Wzrost gospodarczy

 Główny jego miernikiem jest zmiana Produktu Krajowego Brutto podawana przez GUS w ujęciu kwartalnym i rocznym. Ta przyjęta na całym świecie metoda podawania dochodu narodowego oznacza sumę wytworzonych w danym kraju towarów i usług. W czasach kryzysu lat 2008-2009 wielu ekonomistów zwróciło uwagę, że PKB nie w pełni pokazuje zmiany w realnej gospodarce. Jego wzrost stymuluje np. odbudowa kraju po katastrofie naturalnej, co ma realnie niewielki wpływ na faktyczny poziom życia. W ujęciu PKB per capita jest to wciąż podstawowy wskaźnik do porównywania zamożności obywateli w poszczególnych krajach.

 

 Stopy procentowe

 Jeden z podstawowych mechanizmów wpływu władz monetarnych państwa na jego sytuację gospodarczą. Ich obniżenie służy pobudzeniu popytu poprzez większy dostęp do tańszych kredytów i ma sprzyjać wzrostowi gospodarczemu. Ich wzrost podnosi koszt pieniądza w konsekwencji ograniczając inflację. Obecny kryzys pokazał, że zmagająca się z nadmiernym zadłużeniem część państw strefy euro jak Grecja, Hiszpania czy Portugalia pozbawione tego mechanizmu jako członkowie tej grupy mają znacznie mniejsze możliwości na reagowanie na aktualną sytuację gospodarczą.

 

 

2.       Strategie inwestycyjne i mechanizmy gospodarcze
 

Modele portfeli inwestycyjnych – agresywny i optymalny

 

Teoretycy ekonomii stworzyli wiele modeli budowania portfela inwestycyjnego, jednak każdy powinien samodzielnie zaplanować indywidualną strategię. Jednym z podstawowych elementów określających, jakim jestem inwestorem jest skłonność do ryzyka. Jeśli nawet teoretyczna możliwość dużych strat nie powoduje u nas ataku paniki możemy zdecydować się na bardziej agresywny portfel złożony w większości z akcji oraz produktów opartych na surowcach itp. Nie wolno jednak zapominać, że jproporcjonalnie do wzrostu ryzyka portfela rośnie też wiedza i doświadczenie inwestycyjne, jakie należy posiadać decydując się na takie posunięcie. Realia pokazują bowiem, że bardzo rzadko sprawdza się strategia "łut szczęścia" - z reguły za brak doświadczenia i nadmiernie ryzykowne decyzje inwestycyjne płaci się frycowe - czyli ponosi spore straty.

Metod budowy agresywnego portfela inwestycyjnego jest wiele: założenie rachunku maklerskiego i samodzielne zakupy akcji na giełdzie papierów wartościowych; fundusze inwestycyjne, które w naszym imieniu będą kupować na rynku; nieruchomości; kamienie szlachetne; dzieła sztuki czy nawet wina. W portfelu agresywnego inwestora powinny znaleźć się też stabilnye aktywa, takie jak obligacje, które będą wprowadzać w nim element równowagi.

Osoby zainteresowane oszczędzaniem pieniędzy na zakup mieszkania czy własną emeryturę powinny raczej pomyśleć o bardziej stabilnych metodach zarabiania.  Podstawowymi elementami takiego portfela powinny być lokaty bankowe i obligacje skarbowe, jednak dają one zarobić odpowiednio mniej. Łatwo dostępne są także fundusze inwestycyjne, ale już nie agresywne oparte tylko na akcjach tylko raczej zrównoważone, które lokują pieniądze raczej w akcje dużych, stabilnych spółek oraz obligacje firm czy władz samorządowych lub Skarbu Państwa.

Warto też pamiętać, że w gospodarce niewiele rzeczy jest stałych i wahania koniunktury to coś zupełnie normalnego. Dlatego też warto co jakiś czas warto gruntownie przejrzeć posiadane aktywa i z części się wycofywać. Nagła panika na giełdzie uderzy we wszystkich. Nawet jednostki funduszy oparte tylko częściowo na akcjach mogą przynieść wtedy straty.

 

Kiedy maksymalizować zyski a kiedy chronić swój kapitał (okres recesji/spowolnienia gospodarczego)

 

Inwestorzy tym powinni być świadomi, że okresy rozwoju gospodarczego nie trwają wiecznie i zawsze trzeba być przygotowanych na spowolnienie oraz recesję. Dobra koniunktura to oczywiście czas na maksymalizowanie zysków, co nie znaczy, że wytrawni inwestorzy nie zarabiają także podczas recesji. Czasami są to nawet wyższe zyski, niż gdy gospodarka rośnie.

W Polsce przeżyliśmy już fazę, gdy nawet spółki odzieżowe ogłaszały zakończenie produkcji ubrań i rozpoczęcie działalności deweloperskiej. Już to powinno być niepokojące, ponieważ mieszkania chcieli budować niemal wszyscy. Jednak każdorazowo taka zapowiedź powodowała eksplozję kursu. Później, nawet jeśli firmy zaczęły realizować projekty deweloperskie, to ich finalizacja przypadła już na moment spadku cen. Z obiecywanych zysków zazwyczaj nic nie wyszło.

Podstawową nauczką z tej historii powinno być to, że nie zawsze warto inwestować tak jak wszyscy. Jeśli pewna spółka, bądź segment rynku stają się na tyle modne, że boisz się nawet otworzyć lodówkę, by nie ujrzeć tam kolejnego programu, artykułu, spotu promującego rentowność takiego przedsięwzięcia, musisz mieć się na baczności.  Warto przeanalizować, czy medialna atrakcyjność ma jeszce przełożenie na realne zyski osiągane przez tego typu przedsięiorstwa.

Doświadczeni inwestorzy sugerują, że czas wzrostu gospodarczego to najlepszy moment na bardziej ryzykowne ruchy, jednak nigdy nie warto w jednym miejscu lokować zbyt wielu środków. Dla osób mniej pewnie czujących się w giełdowych realiach pozostają fundusze inwestycyjne oparte na akcjach – spółek polskich czy zagranicznych. Nie ma wtedy potrzeby zakładać rachunku w domu maklerskim.

W okresach spowolnienia czy recesji nawet wytrawni inwestorzy wycofują środki z ryzykowanych aktywów szukając stabilnych rozwiązań, które pozwolą przeczekać kryzys. Zazwyczaj jest to złoto oraz waluty jak frank szwajcarski oraz  obligacje państw (choć i tutaj są możliwe niespodzianki, jak pokazuje przykład Grecji).

Okres bessy na światowych giełdach to także okazja do tańszych zakupów przecenionych akcji. Należy jednak uważać, bo to co na pierwszy rzut oka wygląda już na koniec spadku może nim jednak nie być. W niepewnych czasach lepiej zarobić minimalnie czy nawet wcale niż ponieść znaczne straty lokując środki w na pozór atrakcyjne okazje.

 

Realna gospodarka a zachowanie rynków finansowych (cykl koniunkturalny)

 

Wahania koniunktury są naturalnym zachowaniem rynku. W gospodarce naprzemiennie występują okresy wzrostu i spowolnienia gospodarczego, czasami przeradzające się w recesję. Jednak, choć ich występowania należy się spodziewać trudno przewidzieć skalę tego typu zjawisk i długość ich trwania. Okresy dobrej i gorszej koniunktury nie muszą też trwać tyle samo.

Obecnie gospodarki wolnorynkowe dysponują mechanizmami pozwalającymi złagodzić przejście z okresu szybkiego wzrostu do fazy spowolnienia. Dlatego nadmierny wzrost PKB wbrew pozorom wcale nie jest korzystny ponieważ może doprowadzić do tzw. przegrzania gospodarki. Objawia się ono nadmiernym zadłużeniem zarówno osób fizycznych jak i firm, co doprowadza do gwałtownego wzrostu inflacji, a w konsekwencji stóp procentowych. Wtedy mogą wystąpić problemy z kosztami obsługi zadłużenia.

Cykle koniunkturalne trwają zazwyczaj kilka lat, choć może to być nawet ponad dekada. Standardowo można je podzielić na kilka faz. Początek cyklu widać, gdy gospodarka się ożywia, rosną inwestycje, wynagrodzenia, PKB, a w konsekwencji spada bezrobocie.

W kolejnej fazie wszystkie tempo pozytywnych zmian przyspiesza, ale zaczynają się już pojawiać pierwsze negatywne symptomy: wzrost inflacji i deficytu handlowego (import rośnie szybciej niż eksport). Od tego etapu blisko jest już do fazy spowolnienia, najpierw tempa wzrostu nakładów inwestycyjnych, konsumpcji, PKB i spadku bezrobocia, a niedługo potem realnego spadku wskaźników aktywności gospodarczej i wzrostu bezrobocia. Zamknięciem cyklu jest faza recesji, o której mówimy w sytuacji, gdy przynajmniej dwa kwartały z rzędu dynamika PKB jest ujemna. Jednocześnie spada konsumpcja, inwestycje oraz rośnie bezrobocie.

Tylu ilu jest ekonomistów, tyle powstało teorii przyczyn występowania wahań koniunkturalnych w gospodarce. Ostatni kryzys w Europie pokazał, że nie zawsze wspomniane fazy następują regularnie po sobie. Gdy w 2011 r. wydawało się, że rozpoczyna się powoli faza ożywienia gospodarczego,  ujawnienie informacji o problemach z zadłużeniem państw strefy Euro spowodowało pogorszenie nastrojów inwestycyjnych i wyhamowanie dynamiki wzrostu PKB.

X

Informujemy, że serwis wykorzystuje pliki cookie. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookie oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.